Ola ma bloga, znowu. kolejnego. ale co tam.
po deszczu wschodzi słońce i nieważne jak silna była burza.
uwielbiam robić sajgonki z Najlepszym.
uwielbiam patrzeć na uśmiech mamy, gdy wchodzi do czyściutkiego domu. to urocze.
`co zdarzyło sie raz może zdarzyc się i drugie, ale co zdarzy się drugi, to będzie i trzeci, czwarty, ewentualnie piąty.` niestety.
cóż, miłego wieczoru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz